
Powiedzenie „Wypuść złodzieja, żeby złapać złodzieja" zastąpiło w tym okresie (po silnych naciskach ze strony Gildii Złodziei) o wiele starsze, typowo ankh-morporskie przysłowie: „Wykop głęboką dziurę, zamocuj kolce na ścianach, rozciągnij linki potykacze, zainstaluj wirujące ostrza napędzane energią wody, wsyp tłuczone szkło i wrzuć parę skorpionów, żeby złapać złodzieja".
Dodał(a): Corv
* * *

Szlachetne smoki nie miewają przyjaciół. Najbliższy temu pojęciu jest dla nich wróg, który jeszcze żyje.
Dodał(a): Corv
* * *

Książki zaginają czasoprzestrzeń. Powodem, dla którego właściciele wspomnianych już ciasnych antykwariatów zawsze sprawiają wrażenie ludzi trochę nie z tego świata, jest to, że wielu z nich rzeczywiście stamtąd pochodzi. Zabłąkali się do nas, skręcając nie w tę stronę we własnym antykwariacie w świecie, gdzie na nogach przez cały czas wypada nosić bambosze, a sklep otwierać tylko wtedy, kiedy ma się ochotę.
Dodał(a): Corv
* * *

Ulice dochodzące do placu były pełne ludzi. To instynkt Ankh-Morpork, pomyślał Vimes. Uciekaj, a potem zatrzymaj się i po¬patrz, czy może jakieś nieszczęście zdarza się komuś innemu.
Dodał(a): Corv
* * *

Liczne religie w Ankh-Morpork wciąż praktykowały składanie ofiar z ludzi, chociaż osiągnęły w tym poziom tak wysoki, że wcale nie potrzebowały praktyki. Prawo miejskie stwierdzało, że można w tym celu wykorzystywać jedynie skazanych przestępców, co jednak w niczym nie przeszkadzało, ponieważ większość religii odmowę ochotniczego zgłoszenia się na ofiarę uznawała za zbrodnię karaną śmiercią.
Dodał(a): Corv
* * *

Oto Dysk, świat i zwierciadło światów, niesiony przez kosmos na grzbietach czterech ogromnych słoni, stojących na skorupie Wielkiego A'Tuina, Niebiańskiego Żółwia. Wokół Krawędzi tego świata ocean przelewa się w pustkę nieskończonym wodospadem. W Osi wyrasta dziesięciomilowa iglica Cori Celesti, gdzie na migoczącym wierzchołku bogowie rozgrywają gry losami ludzi...
Dodał(a): Corv
* * *

Nikt nie potrafi wpatrywać się z większym skupieniem od krasnoluda. Pomiędzy przepisowym żelaznym hełmem a brodą pozostaje już bardzo niewiele miejsca, dlatego wyrazy twarzy krasnoludów są bardziej skoncentrowane.
Dodał(a): Corv
* * *