
Naturalnie, obywatele Ankh-Morpork zawsze utrzymywali, że woda w rzece i tak jest niewiarygodnie czysta. Musi taką być woda, która przeszła przez tyle nerek.
Dodał(a): Corv
* * *

Adaptacja potrafi zdziałać cuda i większość Morporkian miałaby poważne trudności, żeby wyczuć puchowy materac płonący o pięć stóp od nich.
Dodał(a): Corv
* * *

Hashashimi, którzy wzięli swą nazwę od dużych ilości konsumowanego haszyszu, byli wyjątkowi pośród okrutnych zabójców, jako śmiertelnie groźni, a równocześnie skłonni do chichotów, zachwytów nad grą światła i cienia na strachliwych klingach ich sztyletów, a w przypadkach krańcowych nawet do padania bez przytomności.
Dodał(a): Corv
* * *

Człowiek ten, można by powiedzieć, nosił tytuł Wielkiego Wezyra niemal wypisany na twarzy. Nikt nie mógłby go niczego nauczyć w przedmiocie wydziedziczania wdów i więzienia wrażliwych młodych ludzi w grotach rzekomo pełnych
klejnotów. Jeśli chodzi o brudną robotę, to prawdopodobnie napisał o niej książkę, albo - co pewniejsze - komuś ją ukradł.
Dodał(a): Corv
* * *

W wielowymiarowych światach multiversum jest faktem powszechnie znanym i uznanym, że duża część naprawdę wielkich odkryć zawdzięcza swe istnienie jednej krótkiej chwili natchnienia. Oczywiście, poprzedzają ciężka praca, ale tym, co domyka teorię, jest widok - powiedzmy - spadającego jabłka, parującego garnka czy wody przelewającej się przez brzeg wanny. Coś zaskakuje w głowie obserwatora i wszystko układa się po kolei. Kształt łańcuchów DNA, jak głosi popularna opowieść, zawdzięcza swe odkrycie przypadkowemu widokowi spiralnych schodów w chwili, gdy umysł naukowca znajdował się we właściwej temperaturze receptywnej. Gdyby uczony skorzystał z windy, cała nauka genetyki mogłaby dziś wyglądać całkiem inaczej (Chociaż byłaby może szybsza. I przeznaczona do transportu najwyżej ośmiu osób.).
Dodał(a): Corv
* * *

knurd - W prawdziwie magicznym wszechświecie każde zjawisko posiada swoje przeciwieństwo. Istnieje na przykład anty-światło. To nie to samo co ciemno gdyż ciemność jest jedynie brakiem światła. Anty-światło to coś, co spotykali jeśli przejdziemy poza ciemność, na jej drugą stronę. Na tej samej zasadź stan knurdności nie jest tym samym, co trzeźwość. Trzeźwość można porównać do kąpieli w wacie. Knurdność zdziera wszelkie iluzje, rozwiewa całą uspokajającą różową mgiełkę, w jakiej ludzie normalnie spędzają cale życie. I pozwala im po raz pierwszy widzieć i myśleć z absolutną klarownością. Potem, kiedy już trochę powrzeszczą, dobrze pilnują, żeby nigdy więcej nie sknurdnieć.
Dodał(a): Corv
* * *

A jeśli istnieje coś, czego potężny mag naprawdę nie znosi, jest to inny mag. Instynktowny odruch sprowadza dyplomację do prostej zasady: ciskać w konkurencję urokami aż zaświeci, a potem przeklinać ją w mroku.
Dodał(a): Corv
* * *